Marsz na orientację na dalekiej północy (2017)
05.03.2017

„Będąc młodą lekarką...”. Niezupełnie tak, ale jako stary harcerz-turysta i w ogóle, dawno dawno temu dowiedziałem się, że dwa razy w roku (czasem więcej), zimą, odbywają się nocne imprezy na orientację.
Zacząłem na te imprezy chodzić, bo to fajne sprawa jest. Zwłaszcza jak się idzie samemu i zostanie się samemu gdzieś w nocy, zimą, w środku lasu daleko od wszystkiego. Wilki wyją, duchy z cmentarzy zaczepiają... Klimat jest!
Jakiś czas temu do zwyczajowych „od wieków” organizatorów dołączył kolejny. Rajd „Z kompasem”. Tym razem zaproponowali coś nowego. Wypad do Szwecji, promem. I tak było. W czwartek wieczorem na prom, rano Karlskrona, tam start w zawodach, dziennych tym razem. Trasy były trzy: rowerowa, piesza dla masochistów (albo wyczynowców, albo po prostu dla ludzi w dobrej formie...), piesza krótsza, dla tych którzy nie bardzo czują się fizycznie na siłach.
Tutaj akurat różnica była czysto fizyczna, bo punkty były stosunkowo łatwe do znalezienia na każdej trasie.
Tylko teren zupełnie inny. Szkiery, czyli skałki, woda, skałki, woda i las. Często podmokły. Bo po deszczu i przed deszczem. Ale pogoda akurat była dość dobra, bo lekko padać zaczęło dopiero na mecie.
Chodzenie w takich warunkach jest trudne, bo zdradliwe. Skałki na drodze i kamienie, trzeba naprawdę uważać, żeby się nie uszkodzić. Ale byli tacy, którzy całą trasę przebiegli, lub część.
My walczyliśmy słabo, bo widoki, nowe miejsca i zdjęcia - żal było gnać, choć na początku pojawiła się w tej kwestii, w naszym zespole, pewna różnica zdań.
Było pięknie zwłaszcza dla kogoś, kto tu jeszcze nie był. Ogólnie impreza bardzo udana, dla organizatorów brawa za pomysł i realizację.
Zapraszam do zdjęć i na inne imprezy tego typu, najbliższa za 2 tygodnie, na naszych rodzimych Kaszubach.

Ktoś może zapytać, co to ma wspólnego z żeglowaniem? Otóż ma, bo na marszach na orientację trzeba prowadzić klasyczną nawigację, bardzo dokładnie i szybko. Wyznacza się pozycję, wyznacza się trasę, kursy, sprawdza rzeźbę terenu i roślinność. A nie można używać gps-ów, zresztą te niewiele by pomogły. Czysta, analogowa nawigacja :)

Więcej informacji, także wyniki, na stronie organizatora http://zkompasem.pl/node/4415

GALERIA RAJDU